W dniu 31.1.2023 uzbieraliśmy dla Petra 25000 CZK. Dziękujemy za wsparcie!
Wspólnymi siłami sukcesem zakończyliśmy zbiórkę dla Petra - udało się zebrać aż 25000 CZK, a jego mama przesłała nam krótkie podziękowanie:
Dzień dobry,
chciałabym podziękować wszystkim klientom sklepu Monkey Mum za wsparcie finansowe. Dużo to dla nas znaczy i daje nam to wielką nadzieję, że Peťa przynajmniej o trochę rozwinie, a to dzięki wam ❤. Wybrane pieniądze zostaną wykorzystane na pobyt hiporehabilitacyjny, który nas czeka oraz na inne pomoce, których syn potrzebuje.
Dziękujemy wszystkim, jesteście wspaniali! ❤
Katka i Peťa
Po tym, co zebraliśmy ponad 25000 CZK dla Krystynki na rehabilitację i ćwiczenia, zakładamy zbiórkę dla Petra, który walczy z hipotonią, epilepsją, centralnym uszkodzeniem wzroku i opóźnieniem rozwoju intelektualnego. Mimo to, jest wielkim wojownikiem.
Komu pomożemy?
Cześć,
nazywam się Péťa i chciałbym podzielić się swoją historią. Narodziłem się jako zdrowe dziecko - przynajmniej tak myśleli moi rodzice. Krótko po narodzeniu, mama z tatą zaczęli obserwować różnicę u mnie w porównaniu z innymi dziećmi. Byłem bardzo niespokojnym i płaczliwym dzieckiem, a ogólnie mój rozwój był niestandardowy. W ogóle nie chciałem leżeć na brzuszku i podnosić główki, nie wychodziło mi to i płakałem. Dlatego we wieku 2 miesięcy mama zaczęła ze mną ćwiczyć - najpierw metodą Handlinga, a następnie metodą Vojty. Pani doktorka wysyłała mnie na różne badania i we wieku 6 miesięcu rodzice w końcu po rezonansie magnetycznym poznali diagnozę, którą jest atrofia mózgu, Hypogenze corpus callosum i centralna hipotonia. Od tego czasu walczę. Codziennie cztery razy ćwiczymy metodę Vojty, Bobath, a przed każdym posiłkiem musimy przeprowadzić masaż logopedyczny, żebym nauczył się porządnie gryźć, przestał się ślinić i być może w końcu zaczął mówić. Chodzimy na hipoterapię, byłem z mamą także w sanatorium. Niedawno zacząłem chodzić na ergoterapię, a we wrześniu absolwowałem swój pierwszy intensywny hiporehabilitacyjny pobyt, który bardzo mi pomógł. Taki pobyt był mi zalecony przynajmniej 3x w roku, ale niestety tego typu turnusy nie są finansowane przez ubezpieczenie zdrowotne.
Teraz mam 2 lata i 2 miesiące. Wszyscy mówią, że jestem wielkim wojownikiem. Potrafię już wiele rzeczy. Poruszam się, siedzę, chodzę szeroko jak 15-miesięczny maluch. Intelektualnie jestem na poziomie 10-miesięcznego dziecka. Niestety w tym roku lekarze zaczęli podejrzewać zaburzenia CVI (mózgowe zaburzenia widzenia), a do tego miałem swój pierwszy atak epileptyczny. Na szczęście leczenie jest efektywne i od czasu, kiedy rozpocząłem terapię, kolejny atak się nie zdarzył.
Dziękuję wszystkim, którzy przeczytali moją historię i tym, którzy pomogą mi finansowo w rehabilitacji i rozwoju.
Na co zostaną wykorzystane środki?
Pieniądze zostaną wykorzystane na turnus hiporehabilitacyjny, ergoterapię, fizjoterapię, inne metody rehabilitacji (np. pływanie) i rehabilitacyjne, stymulacyjne i logopedyczne akcesoria do domu lub dopłatę do innych materiałów dla Petra.
